Uroczystości ku czci st.strz. Edwarda Gryty, Zakrzówek, 18 maja 2024

Uroczystości ku czci st.strz. Edwarda Gryty, Zakrzówek, 18 maja 2024

Utarło się, że częstokroć poszukujemy mitycznych bohaterów i ludzi dzielnych i o nieposzlakowanym życiorysie daleko, jakby odległość miała znaczenie i czyniła ludzi tych większymi herosami. Gdy tym czasem bohaterów mamy w sąsiedztwie, a częstokroć nawet w najbliższej rodzinie, tyle tylko, że o nich nie wiemy. Jako społeczeństwo jakoś szybko zapominamy o dziadkach, stryjach, czy wujach, którzy tworzyli historię, uczestnicząc w wojnach i przełomowych wydarzeniach. Jak się znajdzie jakiś dociekliwy domownik przeszukujący rodzinny album i zacznie dopytywać, kto to jest ten nieznany człowiek w mundurze, lub skąd na strychu w szpargałach poniewiera się zakurzony Krzyż Walecznych czy inne odznaczenie, to okazuje się, że to dziadek czy dalszy krewny, który był na jakiej tam wojnie i został za coś tam odznaczony. Nie ma u nas zwyczaju słuchania i zapisywania wspomnień dziadków, pielęgnowania i zachowywania po nich pamiątek, jak i zapisywania na tablicach nagrobnych informacji  o wojennej przeszłości przodków. Na ogół, mało kto zdaje sobie sprawę ilu zapomnianych bohaterów żyło w naszym sąsiedztwie i jak duża liczba grobów na cmentarzach to groby weteranów.

Z podręcznikowym przykładem takiego przypadku nasza Grupa zetknęła się w dniu dzisiejszym, uczestnicząc w uroczystości poświęconej czci całkowicie zapomnianego bohatera II WŚ , Edwarda Gryty-żołnierza KOP, katorżnika, a następnie żołnierza II Korpusu Polskiego PSZ na Zachodzie.

Z całkowitego niebytu i niepamięci wydobył bohatera jego bratanek Tomasz Gryta, który długo nie wiedział o istnieniu stryja, przebywającego na przymusowym wygnaniu. Pan Tomasz po zgłębieniu wiedzy o swym bohaterskim przodku, postanowił spłacić dług wdzięczności, podejmując szereg działań, które w konsekwencji przywróciły pamięć o bohaterze i spowodowały umieszczenie go imiennie w panteonie bohaterów narodowych. Od tej pory st. strzelec Edward Gryta będzie czczony w swej rodzinnej parafii. A widomym tego znakiem będzie jego symboliczna mogiła na cmentarzu w Zakrzówku, ze stosowną inskrypcją umieszczoną na tablicy nagrobnej. Niech ta publiczna manifestacja pamięci, wiary i patriotyzmu, przywracająca honor i dobre imię st. strz. E. Gryty,  po latach komunistycznych kłamstw i oszczerstw kierowanych pod adresem żołnierzy PSZ na Zachodzie, stanie się symbolicznym zadośćuczynieniem i spłatą długu wdzięczności jaki Ojczyzna nasza zaciągnęła wobec swoich obrońców. W tym momencie nasuwa się smutna refleksja, jak wielu jeszcze żołnierzy tułaczy czeka na choćby symboliczny gest ze strony nas współcześnie żyjących.

Najważniejszą częścią uroczystości była msza święta, mająca charakter pogrzebowy, ze wszystkimi szczegółowymi jej atrybutami. Odprawił ją ks. Dariusz Ziółkowski – proboszcz parafii Zakrzówek. Grupa nasza zapewniła pełny ceremoniał wojskowy: w tym asystę honorową w czasie mszy, poczet sztandarowy,  wartę przy urnie  z  ziemią z jego grobu w Roubaix (Ribe) – koło Tourcoing (Turkłęq) we Francji i z pól bitewnych gdzie walczył, a także wystawiła warty przy symbolicznym grobie na cmentarzu, oraz apel poległych odczytany przez Mariusza Lenarta, on też odczytał życiorys bohatera.  Salwa honorowa  stanowiła ostatni akord tej części ceremoniału; dopełnili  go werblista i trębacz. Dowódcą uroczystości był Mirosław Wielgus. Ceremonia pogrzebowa  E. Gryty miała charakter wojskowy. Na koniec wszyscy uczestnicy wydarzenia udali się do Zarajca, gdzie na strzelnicy odbył się myśliwski poczęstunek.  Uroczystość zorganizował i sfinansował pan Tomasz. Chwała Bohaterom!

Foto video relacja TS